Author Archives: Anna Tarasov

Test

Tropikalna Moskwa. Dlaczego jadąc do Rosji zimą warto zabrać bermudy

Screen shot 2015-03-03 at 10.04.00-1 (dragged)

I nasza ciuchcia dojechała do ,,Luny” na pokaz slajdów o mroźnej Jakucji

Parę dni temu wybrałam się z Mężem Moim na pokaz slajdów ,,Jakuck zimowa stolica Syberii”. Zdjęcia prezentował autor, podróżnik, pisarz, a przy tym ornitolog i kulturoznawca Michał Książek. Na pokazie w warszawskiej ,,Lunie” tłum. Najwyraźniej ludzie tęsknią za prawdziwym śniegiem i mrozem.

Read more →

Tych towarów już nie będzie. Moskiewskie sklepy w dobie kryzysu

IMG_3889

Pożegnanie z hiszpańskim winem? Napis na żółtej etykiecie złowrogo przestrzega ,,tego towaru więcej nie będzie”

 

Jest takie miejsce na styku wielkiej ekonomii i dnia codziennego szarego człowieka, w którym kryzys widać najszybciej. To sklep. Puste półki są zwykle pierwszym i najdotkliwszym dla ogółu społeczeństwa sygnałem ekonomicznych kłopotów kraju. Aby więc poszukiwania kryzysu w Moskwie zakończyć pełnym obrazem sytuacji, wyruszyłam do sklepów spożywczych.

Read more →

Francuski crêpe kontra rosyjski blin

DSC_0020

Francuski crêpe na słodko, rosyjski blin w wersji bardziej wytrawnej. Z nadzieniem można jednak eksperymentować do woli

 

Zacznijmy od tego, że to co przeciętny Francuz uważa za rosyjskie ,,blinis (fr.bliny), w Rosji blinami nie jest. W każdym francuskim supermarkecie można kupić małe puchate placuszki drożdżowe zapakowane w bardziej lub mniej hermetyczne plastikowe opakowanie. Podaje się je podczas ,,soirée à la russe”, a owym ,,blinom” powinien towarzyszyć oczywiście kawior i wędzony łosoś.

Read more →

Racuchy drożdżowe, czyli oficjalne otwarcie Maslenicy

DSC_0036

Na otwarcie Maslenicy proponuję zamiast blinów przepyszne racuchy drożdżowe ze śmietaną

Ruszyła Maslenica, czyli prawosławny karnawał! Czeka nas tydzień pieczenia i jedzenia blinów, czyli rosyjskich naleśników. Właśnie tak pieczenia, a nie smażenia. Tradycyjne drożdżowe bliny były pieczone w piecu bez obracania na drugą stronę. Dlatego do dzisiaj zachował się w języku rosyjskim powiedzenie ,,piec bliny”, chociaż w rzeczywistości już dawno smaży się je na patelni.

Read more →

Jak moje małżeństwo stało się sprawą polityczną

Europe map

Mapy, granice, flagi…

Kiedy człowiek się zakocha, to mało myśli o tym, w co się pakuje. Męża Mojego poznałam w 2001 roku we Francji i muszę się przyznać mało mnie obchodziło, że jest Rosjaninem. Zakochujesz się przecież zwykle w facecie, a nie w jego paszporcie. Swoją naiwność tłumaczyć mogę tylko tym, że wszyscy byliśmy w Paryżu cudzoziemcami, a na początku XXI wieku wydawało się, iż cały świat jest globalną wioską, no i oczywiście miłość odbiera człowiekowi rozum.

Read more →

Jak przygoda to tylko w Parku Gorkiego

Park Gorkiego wejście

Park Gorkiego wita nas monumentalnie i z odrobiną autoironii

Moskwa to nie Paryż. W niej nie sposób zakochać się od pierwszego wejrzenia. Przeraża ogromem i przestrzenią, przytłacza architekturą i kolorami. A jeśli nawet jakiś przyjezdny się uprze i zachwyci tym miastem to zwykle jest to uczucie jednostronne. Moskwa nie kocha turystów.

Read more →

Białe niedźwiedzie w centrum Moskwy

Białe niedźwiedzie w Moskwie

Zdjęcie zrobione w centrum Moskwy. I jak tu uciec przed streotypami?

Parę dni temu wrzuciłam to zdjęcie białego niedźwiedzia na profil bloga na facebooku z informacją, że zdjęcie zrobiłam w centrum Moskwy… i co? i nikt się nawet nie zdziwił. Za to ja się przestraszyłam, że zamiast walczyć ze stereotypami tylko je umacniam.

Read more →

W poszukiwaniu kryzysu cz. 2 moskiewskie restauracje

restauracja Balshoi

Tu nas nie było. Rzut okiem na wnętrze restauracji ,,Bolszoj” należącej do imperium Arkady Novikova. Restauracja mieści się tam gdzie nazwa wskazuje (fot. materiały marketingowe Novikov Group)

W dniu kiedy prezydent Rosji ogłosił embargo i zakaz przekraczania granicy dla włoskiego parmezanu i mozzarelli, francuskiego fois gras i sera commté, norweskiego łososia oraz amerykańskiego serka philadelphia blady strach padł przede wszystkim na szefów kuchni moskiewskich restauracji.

Read more →

Moscow by night

Moskwa Twierskaja

Moskwa widok z ulicy Twierskaja w stronę Kremla

 

Dziś krótka fotorelacja z naszego wieczorno-nocnego spaceru po Moskwie. To prawda po wpisaniu w stare dobre Google hasła ,,Moskow by night” można zobaczyć więcej i to dużo piękniejszych zdjęć, ale te są moje i z gwarancją, że nie tknęła ich magia Photoshopa.

Read more →

W poszukiwaniu kryzysu w Moskwie

Bulwar Nikicki by night

Czas poszukać odpowiedzi na najaktualniejsze obecnie pytanie: ,,Czy w Rosji widać kryzys?”. Do tej pory próbowałam go wyśledzić zerkając w telewizor. Oglądając moje ulubione ,,Wiesti” dowiedziałam się, że w okręgu moskiewskim cena jajek wzrosła dwa razy. Na szczęście niezawodni reporterzy pierwszego kanału od razu znaleźli winnych. Nie zgadniecie… To starzy, dobrzy SPEKULANCI! Reakcja władz była błyskawiczna.

Read more →