Kraj w rozmiarze XXL

DSC_1114

Mapa, która mnie prześladuje od lat. Tym razem z muzeum-plantacji tytoniu, atrakcji turystycznej Północnej Karoliny. Zadaniem turysty jest wbicie szpilki w mieście, z którego pochodzi. Moja w Warszawie była pierwsza, Moskwa była zajęta więc Mąż Mój wbił się w Kałudze, w której spędził młodzieńcze lata

Rosja wmieszała się w moje życie 15 lat temu, kiedy trafiłam do Paryża na studia podyplomowe. Program Copernic, którego byłam stypendystką, istnieje zresztą do dzisiaj. Wtedy był przeznaczony wyłącznie dla studentów ze wschodniej Europy, dziś podobno nabrał bardziej afrykańskiego kolorytu. W 2000 roku stanowiliśmy wesołą grupę Polaków, Węgrów, Rumunów, Czechów, Słowaków, Bułgarów i Rosjan. Mieszkaliśmy w jednym akademiku. Read more →

Moskiewski McDonald’s

Tak smakowała wolność, a jak smakuje BigMac w USA?

McDonalds' w Raleigh Karolina Północna

Każdy porządny amerykański McDonald’s ma przed budynkiem nie tylko żółte M, ale i amerykańską flagę. Sieć to przecież niemal już instytucja

Nasza ciuchcia wyruszyła za ocean. Spędzimy w USA kilka, może kilkanaście tygodni. Mąż Mój zajmie się pracą nad ,,superfajnym” informatycznym projektem, ja planuję antropologiczne badania  Nowego Świata. Czy uda mi się potwierdzić tezę, że Rosja bardziej przypomina Stany Zjednoczone niż Europę? Read more →

Ale dlaczego Saint-Étienne?

Wyprawa do Saint-Etienne 06.2015

Jaki budynek jest najważniejszy w każdym francuskim mieście? Merostwo! Władze Saint-Etienne żyją przyszłością

Francja jest najchętniej odwiedzanym krajem świata. Każdego roku przyjeżdża do niej ponad 80 mln turystów z zagranicy. Do tego trzeba dodać 66 mln samych Francuzów, którzy uwielbiają kręcić się w kółko po własnym kraju. To prawdziwe turystyczne imperium. Read more →

Jeżyk we mgle

1323119639_ezhik-v-tumane

Najpierw był zbiór opowiadań o Jeżyku i Niedźwiedziu. Potem narodził się film ,,Jeży we mgle” fot. pinterest

Dzieci uwielbiają animowane filmy. Jedyną osobą na planecie, która kocha je jeszcze bardziej, jest zwykle mama tychże dzieci. Read more →

Nauka języka dla opornych

img_1914

Mam umysł ścisły. Co oczywiście samo w sobie nie jest jeszcze strasznym nieszczęściem. Dzięki temu można przecież zostać fizykiem teoretycznym lub inżynierem budowy dróg i mostów. Read more →

O szaszłyku, wszystko co można napisać

szaszłyki

Gotowe nasze pierwsze majowe szaszłyki. Serwowane z domowej roboty gruzińskim sosem tkemali z mirabelek

Mylicie się, jeśli myślicie, że 1 maja w Rosji oznacza huczne obchody Międzynarodowego Święta Pracy. Pochody to już przebrzmiała pieśń przeszłości. Read more →

Paryskie smaki (recenzja)

2

DSC_0029

Pięknie wydany przewodnik. Jak mówi Mama Moja ,,ciężka… znaczy porządna książka”

Są tacy, którzy kupują setki par butów. Inni kolekcjonują torebki lub zegarki. A jeszcze inni nie potrafią się oprzeć przed wydaniem pieniędzy na kolejny miecz świetlny rodem z Gwiezdnych Wojen. Ja kupuję książki. Wiem co sobie pomyśleliście. Jeszcze jedna egzaltowana blogerka, która próbuje podrasować swoje IQ, rzucając między słowami, że kocha szelest przewracanych stron. Otóż nie.

Read more →

Jak z drewnianej łyżki zrobić złotą KONKURS

DSC_0026

To ułamek mojej Chochłomowej kolekcji. Wszelkie pytania w stylu ..i po co to komu” będę traktować jak prowokację

Do rosyjskiego desingnu mam ambiwalenty, żeby nie powiedzieć lekko schizofeniczny, stosunek. Read more →

Najprostszy przepis na Paschę

DSC_0029

Pół godziny przygotowań i 6 godzin w lodówce. Szybko, prosto, efektownie

Wielkanoc zwykle spędzamy w Polsce. I choć od wielu lat mój prawosławny mąż uczestniczy w naszym katolickim świętowaniu i tak co roku, jeszcze raz muszę mu tłumaczyć, co się będzie działo. Najwyraźniej jeśli człowiek od dziecka nie nasiąknie tradycją, to później nie sposób się tego nauczyć.

Read more →

Paryskie Chinatown

DSC_0100

Przybywający do Chinatown turystów wita symbolizujący szczęście i długowieczność żuraw mandżurki. Jest on dla Chińczyków tym, czym dla Polaków bocian. Czyli ,,jeśli on tu żyje to i my możemy”

Jest takie miejsce w stolicy Francji, w którym, z niezrozumiałych dla mnie przyczyn, wyjątkowo nie roi się od tłumu turystów. To prawda, że nie stoi tam wieża Eiffla i nie unosi się snobistyczna atmosfera, która pozwala każdemu westchnąć nad kieliszkiem Kir Royal ze słowami ,,Paryż jest taki piękny o tej porze roku…”. To jednak miejsce zupełnie wyjątkowe, które pozwala turyście za europejski bilet lotniczy nagle znaleźć się w sercu Azji. Paryż może bowiem poszczycić się największym w Europie Chinatown.

Read more →