Nie sposób się w niej zakochać od pierwszego wejrzenia.
Przeraża ogromem, przestrzenią,
przytłacza architekturą i kolorami,
onieśmiela złotem oraz przepychem.
Jednak jej rozmach i piękno nikogo nie pozostawiają obojętnym. Rozpala zmysły.
Nie pozwala o sobie zapomnieć.
Nasz romans trwa już
od dwudziestu lat.
Bo Moskwa to dla mnie miasto miłości.
Mojej miłości.
Wpis jest wersją autorską (czyli przydługą) tekstu, który ukazał się w magazynie PANI w 11.2018 r.
Read more →